Opis

Klatka schodowa kończyła się wielkimi, obdrapanymi z farby drzwiami. Stając przed nimi uświadomiłam sobie, jak niewiele odczuwam. Nawet zimno przeszywające mnie tam, na górze teraz ustąpiło miejsca pustce, wielkiej pustce, w której powoli zaczynało brakować miejsca na żal i jakiekolwiek inne odczucia. Pustka przeszywała mnie na wylot, sprawiała, że cała klatka schodowa zdawała się oplatać mnie ciasno, a kiedy zadarłam do góry głowę widziałam tylko plątaninę schodów i pięter. Kolejny wir. Zakręciło mi się w głowie, prawie upadlam. Wir wciągał mnie mocniej i mocniej. (…) Pchnęłam drzwi i wybiegłam na zewnątrz. Światło rozlało się po całej ulicy.

fragm. opowiadania Miasto Małgorzaty Szymańskiej Wardy

Obraz na papierze w technice akwarelowej i gwaszu. Wykonany w 2025 roku jako mniejsza wersja obrazu sztalugowego z 2004 r. 

Wymiary

  • Styl Street Art

Lokalizacja