Obraz akrylowy, w rozmiarze 100×100 cm, werniksowany, sygnowany. Obraz powstał w ramach cyklu Tkanki, którego wynikiem była wystawa w klubokawiarni Pers w Toruniu.

Beata Nowicka – pochodzi z Olsztyna, od 10 lat mieszkanka Torunia. Ukończyła edukację artystyczną naUMK w Toruniu w specjalizacji media rysunkowe. Na co dzień animatorka w Domu Kultury naBydgoskim Przedmieściu. W grudniu 2017 roku odbyła się jej wystawa „Prześwietlenia” wnieistniejącym już Kulturhauz. Wystawa prezentowała zbiór rysunków przybierających nieco morficzne,organiczne kształty, które są nieustającą inspiracją artystki. Cykl przedstawiał proces katharsis po utracie więzi z drugim człowiekiem.

W swoim cyklu obrazów Tkanki inspiruję się wielobarwnym światem organicznym,przyrodniczym i psychodelicznym podejmując próbę ukazania materii ożywionej, przeplatającej się z materią martwą. Fascynacja tą tematyką wynika z rozważań  na temat nieustannego i nieuchronnego przenikania się tych dwóch wartości. Próba pokazania tego zjawiska poprzeznieokreślone, organiczne struktury wynika z potrzeby wskazania uniwersalności początku i końca każdejmożliwej żywej formy. Przy tym następuje też osobiste poszukiwanie pierwotnego połączenia z przyrodą,pokory wobec prawdy o przemijaniu, duchowej wędrówki przez próbę zrozumienia i zbliżenia się do mocy płynącej z szczelin i zakamarków ziemi.