To odrodzone drzewo jest symbolem mojego osobistego odrodzenia, jako istoty ludzkiej, ale także jako twórcy. Ostatnie trzy lata naprawdę mnie zmieniły. Chciałbym, żeby mój rozwój osobisty kwitł dalej i inspirował innych.

Malarstwo jest dla mnie lekarstwem i wolnością oraz sposobem na powrót do siebie.

Chciałabym, żeby moje obrazy inspirowały do ​​kontaktu z naturą i dostrzegania piękna świata, dla rozwoju osobistego i aby pomóc w poszukiwaniu i odkrywaniu siebie.