Od kilku lat,a dokładnie od momentu przejścia na emeryturę rozpoczęłam swoją przygodę ze sztuką. Nie oznacza to,że wcześniej nie miałam z nią nic do czynienia. Otóż,odkąd pamiętam zawsze coś tworzyłam. Prawie czterdzieści pracowałam jako nauczycielka w przedszkolu. Mogłam więc swoją twórczą energię wykorzystywać podczas pracy z dziećmi. Tworzyłam dekoracje okolicznościowe,prowadziłam z dziećmi kółka plastyczne,różnego rodzaju działania o charakterze artystycznym. Od dwóch lat zajmuję się tworzeniem przedmiotów,zarówno funkcjonalnych tj.wieszaki, lampy, półki jak i typowo dekoracyjnych - obrazy, rzeźby, płaskorzeźby. Są to przedmioty,prace tworzone głównie z drewna,metalu,gliny,żywicy epoksydowej itp. Jakiś czas temu wróciłam do malarstwa, które daje mi chwilę wytchnienia i refleksji oraz odpoczynku od maszyn i urządzeń tj.wiertarki,szlifierki czy piły. Myślę, że doskonale realizuję się zarówno w tworzeniu z drewna jak i malarstwie. Wciąż szukam nowych inspiracji, doskonalę techniki swojej pracy twórczej i tworzę. Tworzę bo uwielbiam to robić.