Moja historia to tryb poszukiwania siebie w możliwościach świata. Przekonałam się, że nie warto mówić „nigdy” ponieważ życie jeszcze nie raz zaskoczy. Zmieniałam zawód oraz zdobywałam różne wykształcenia ale jest coś co zawsze jest we mnie, pewnie stały element mojego życia - malarstwo. Najpierw rysować uczył mnie mój ojciec. On samodzielnie zdobywał tą wiedzę, w tych czasach trudno było nabyć narzędzia więc wszystko wygrywał na konkursach malarskich. Każda paletka akwareli to jakiś konkurs, który wygrywał. Był bardzo wymagający podczas mojej nauki, pokazywał różne techniki praz narzędzia. Dał mi wiedzę oraz instynkt znajdowania sposobów na wszystko, łączenia niełączonych wcześniej rzeczy, możliwości kreatywnego podejścia. Moja mama również miała zdolności malarskie, jednak jedno zawsze było najważniejsze - dążenie do perfekcji. Studiowałam w szkole malarskiej 4 lata - poznałam inny świat i utalentowanych ludzi. Ludzie to najcenniejsze co można poznać w życiu.