O mnie
Nazywam się Romuald Sławiński. Mieszkam w Warszawie. Studiowałem architekturę na warszawskiej PW w latach 1980-87.
Jestem rysownikiem i grafikiem, czasem też maluję od lat licealnych. Inspiruje mnie malarstwo metafizyczne Giorgio de Chirico oraz surrealiści i wizjonerzy tacy jak Tanguy, Dali, Magritte oraz Zdzisław Beksiński.
Moje prace są osadzone w tej tradycji - ale idą też dalej, eksplorując surrealistyczną tkankę i stopniowo pozbawiając ją łatwych do odczytania atrybutów realności.
Swoją twórczość nazwałem „obrazkami z głębin” - głębin mojej duszy, podświadomości.
Jest tutaj erotyka i związane z nią skojarzenia, przenikające się z wizjami rozkładu, śmierci, przemijania.
Unikam obrazów makabrycznych, a także symboliki astrologicznej, okultystycznej czy satanistycznej – taka tematyka jest mi z gruntu obca.
Motto mojej twórczości można ująć słowami Z. Beksińskiego: „Znaczenie jest dla mnie bez znaczenia”.
Moje prace powstawały od końca lat 70. ubiegłego wieku. Są w technice rysunku ołówkiem i długopisem kulkowym, czasami używam tuszu, farb olejnych i akrylowych, pasteli oraz innych technik.